Songhkla - plazowy relaks

kwiatek

tak sie malpa kabla trzyma jak zakloca linie...

bylo takie jedno miejsce po drodze pelne malp i nawet stoiska z zagryzkami dla nich...ajajajaj truchcikiem przekicalam obok i zadna mnie nie dogonila...uff!

ladnie nie? ;)

taka ladna legenda jak to z kota i szczura uciekajacych ze statku z klejnotem po perypetiach, zgubieniu  klejnotu i utopieniu sie, powstaly dwie wyspy - Kota i Szczura :D

troszku malych muszelek tam bylo...

i roznego innego jajca

siostra Syrenki jest lokalna atrakcja i kazdy sobie robi zdjecie z nia, cala wycieczka szkolna po kolei...

troszku smiecia jest na plazy...

a to moj zamek, artystycznie na okolo opony zrobiony :P

tak sobie jeden gosciu na desce z napedem szural wybrzeze

biedna porzucona, ale za to gdzie!

co to czlek na plazy nie znajdzie...

ladna byla pogoda :D