26.02.10 Kuala Terangganu - wyprawa lodka na wyspe, tak sie nam wydawalo...

czekanie na lodke
no i siup na nia z miejscowymi
tak nas wysadzono po drugiej stronie wody i sie nam wydawalo, ze my na wyspie...
ladne widoczki, pot sie lal solidnie...
ten most byl piekielnie dlugi i sparzylo nas solidnie...
maly przystanek i Superman na drzewie! i to zielony :)
taaaaaaaaaaki wielki byl!!!!!
sie cieszylam, ze na moscie jestem :P
mialysmy isc...ale bylo daleko i juz na pysk padalysmy...
ufff....nareszcie schody i won z tego mostu...

Comments

Popular Posts