koncowka Soukhotai
Aj, dlugo mnie tu nie bylo...podroz dobiegla konca, troszke trwalo zanim odzyskano pliki z dysku, na szczescie wszystko sie udalo, potem nastapil czas aklimatyzacji na ojczystej ziemi w matczynej zagrodzie polaczony z praca za wikt i opierunek i benzyne...nastepnie zmylam sie do wiecznie zielonego kraju i teraz jest czas by nadgonic braki.
No to lecimy:
Zaczne paroma fotkami konczacymi pobyt w Tajlandii w Soukhotai:
No to lecimy:
Zaczne paroma fotkami konczacymi pobyt w Tajlandii w Soukhotai:
nie wszystkie swiatynie byly w slicznym stanie
takie rozne figurki staly sobie po katach
ladna stupa ze sloniami, dosc popularna wsrod lokalnej mlodziezy
pojazdy dla malych i duzych
wracajac z dworca autobusowego po kupieniu biletow -
rozdeptany zolw (hmm...rozjechany?)
gdzie na targ? a, tu.
kolezanka obok prysznica
Comments