krotka wycieczka do Upper Hutt...

...czyli male rzucenie okiem na miejsca, gdzie z grubsza krecili urywki Wladcy Pierscieni.


rzeka Hutt w okolicach parku Poetow - wystepowala jako rzeka Anduin w filmie.




park Harcourt - filmowy Isengard.




a tutaj ja podchodzilam cwanie do kamieniolomow, gdzie krecili bitwe pod Helmowym Jarem (w Helmowym Jarze...?).
no bo oczywiscie od przodu widac tylko maszyny i takie tam i ja sobie wymyslilam, ze na pewno da sie gdzies tam od tylu wlezc i porobic pare zdjec tak troszke ukradkiem.


no to poszlam sobie.


ladna sciezka byla.


tu natrafilam na brame.
no to przeskoczylam srednio zgrabnie.


dalo sie przejsc...


...i sie okazalo, ze tu ule. ale spokojnie dalo sie przejsc nie machajac za duzo.
ale nie za bardzo bylo jak przejsc dalej, a nie chcialam sie przebijac przez busz z malymi jajcami bzyczacymi na okolo.


no to szlam dalej.


oj, czyzby maly przeswit?
no to wlaze!


eh, ino sciezka do podwieszonej trucizny.



no to ide dalej.


widoki ladne chociaz.



widok na wioche Hutt.




coz, poddalam sie po jakims czasie, bo doszlam juz za daleko. w drodze powrotnej mialam kolejny podejrzanie wydeptane wejscie w krzaki, ktore skonczylo sie podgladem w kolejne miejsce z trucizna i nieciekawa iloscia kolcow jezynowych w moich konczynach.




no i to jest Jar Helmowy, czyli czynne kamieniolomy.




stamtad chyba Gandalf przytupal na koniu.


konska kupa, torba za pol dolara.
czyzby nawoz?



powrot, czyli uwaga na pociag.


Comments

Popular Posts