jaskinia Weta - sklep z pamiatkami i male muzeum filmowych gadzetow

tu jest pomieszczenie, gdzie wyswietlaja krotki filmik o dzialalnosci firmy Weta Cave, jak zaczynali, nad czym pracowali, i krotki przeglad ich roznych dzialow.

podobno nie wolno bylo robic zdjec. 

ups.

a tu jest bronia z Doktora Grordborta.

ciagle nie wiem, czy to jest gra, komiks, czy cos innego.

skomplikowana sprawa.

nawet mozna mala tarcze sobie kupic.

a tu sa figurki, ktore sa juz wyprzedane na calym swiecie. tu sa ostatnie kopie.

bronia z Avatara

siekacze z Ostatniego Samuraja

i takie tam z Wladcy od Pierscionkow

ogolnie wszystko bylo paskudnie oswietlone, albo za ciemne, wszystko sie odbijalo w szybach, bleh.

tu sa chyba Aragorna i Frodo miecze.

dosc duzy kolega

tu jest chyba mieszanka Legolasa i kogos tam siekaczy.

nie dotykac!

maly robal z Dystryktu 9.

bronie z Dystryktu 9. 

nawet lecial w tv niedawno, to sobie ponownie obejrzalam

takie rozne smocze wersje.

tu wiecej broni tego doktora Gcostamcostam.

mala wersja Hobbitonu z podgladem od kuchni.

figurki z Narnii

i Rivendell w wersji biurkowej.

ogolnie mialam wrazenie, ze najlepiej wykonane egzemplarze sa juz u kolekcjonerow na szklanych stolach i w sejfach, a na wystawie tu sa nie do konca idealne egzemplarze, ktore zachwyca przelotnych fanow. ogolnie zachwycajace pomysly i rysunki, ale wersje na miejscu byly srednie jakby w razie kradziezy lub polamanego wypadkoprzypadku nie trzeba bylo za dlugo plakac.