wycieczka do Hobbiton obok Matamata

kosiarka sie ladnie schowala w cieniu, by turysci mogli fotki postrzelac.

nie latwo jest byc ogrodnikiem w krainie Hobbitow.

 

bardzo wazna galaz - Gandalf przejechal pod nia jak zmierzal do Frodo.

pub Green Dragon (Zielony Smok) w oddali.

chatka Bilbo/Frodo.

kuszace pozorne wnetrze jest ino malym korytarzem, wykonczona wersja jest u Petera Jacksona w ogrodzie.

 

powyzsze bardzo wazne drzewo zdechlo pomiedzy zdjeciami podobno i sztuczne liscie zostaly sprowadzone z Taiwanu za okropna ilosc pieniedzy i zamontowane przez cierpliwych pracownikow.

bardzo wazny kawalek plotu - pojawia sie w nowym filmie na ok 2 sekundy - tak nas podpuszczala przewodniczka.

i prosze - wszyscy pstrykaja zdjecia.

 

chatka Sama.

trwaly goraczkowe renowacje wnetrza knajpy przez premiera.

teraz mozna podobno wypic piwo i moze nawet siku zrobic.

po lewej most aktualnie juz porzadny, podobno jak krecili pierwszego Wladce most skladal sie z desek i styropianu.

kosiarka sie pokazala w pelnej okazalosci.

niezdecydowana, jak zawsze.